2010-07-02: Open’er 2010: „As Heard On…” festival – po pierwszym dniu imprezy

Rozpocz?? si? Open’er Festival 2010. Pierwsi wykonawcy zaprezentowali si? ok. 16:30 na Young Talents Stage. Nied?ugo potem rozbrzmia?y d?wi?ki na Tent Stage, Burn Beat Stage oraz na Scenie G?ównej – Main Stage. Pierwszy dzie? najlepszego festiwalu w Europie za nami [1].

Tegoroczny Open’er po raz drugi trwa cztery dni, a jego powierzchnia to ok. 72 ha (teren lotniska Babie Do?y). Organizatorzy ponownie spodziewaj? si? co najmniej 60-80 tys. fanów muzyki (o ile nie wi?kszej ilo?ci – s?yszy si? nawet liczby przekraczaj?ce 100 tys. festiwalowiczów), z czego wielu stanowi? b?d? cudzoziemcy. Bez trudu mo?na us?ysze? rozmowy po angielsku, w?giersku, w?osku, niemiecku i w wielu innych j?zykach.

Festiwal jak zawsze – poza koncertami – proponuje wiele dodatkowych aktywno?ci: Alter Space (pokazy filmów i koncerty muzyki alternatywnej), scen? jam session, kino letnie, stref? organizacji pozarz?dowych, teatry, wystawy i wiele innych… Podobnie jak rok temu funkcjonowa? b?dzie namiot Fashion’er, w którym odbywa? b?d? si? pokazy mody.

W?ród tegorocznych nowo?ci znale?? mo?na Kids Zone – specjaln? stref?, w której wiele atrakcji i profesjonaln? opiek? znajd? najm?odsi festiwalowicze oraz Signing Tent – stref?, w której b?dzie mo?na spotka? si? z artystami wyst?puj?cymi na Open’erze, zdoby? ich autografy i zrobi? wspólne zdj?cie. Dodatkowo funkcjonowa? b?d? dwa punkty Poczty Polskiej.

Pierwsze d?wi?ki Open’era 2010 rozbrzmia?y ze Sceny M?odych Talentów, któr? zlokalizowano w pobli?u Tent Stage. Zaprezentowa?y si? tam m?ode zespo?y: wroc?awski Dead Snow Monster, Natural Born Chillers (elektronika na ?ywo), Paula i Karol z Warszawy (akustyczny folk rock) i rodzima, gdy?ska formacja Kiev Office, graj?ca alternatywnego rocka. Wyst?py te stanowi?y wst?p do muzycznego programu g?ównych scen festiwalu – Main Stage i Tent Stage.

Drugim z „uzupe?nie?” dla g?ównych scen by?a Scena Burn Beat, któr? zlokalizowano w betonowym hangarze, b?d?cym cz??ci? infrastruktury lotniczej na Lotnisku Babie Do?y. Na scenie tej, stanowi?cej swoisty „betonowy klub”, od godz. 17.00 prezentowa?y si? najlepsze polskie kolektywy did?ejskie. W?ród nich wyst?pi?y: Gazella, Eltron John, Pol_On i Catz’N Dogz & Gospel Voices. Wyst?py trwa?y do bia?ego rana.

Na Main Stage pierwszy zespó? pojawi? si? w okolicach godz. 18.00. Na scenie zacz??o si? mocne rockowe granie, które sko?czy?o si? dopiero przed pó?noc?. Pierwszym zespo?em, jaki si? zaprezentowa? na Scenie G?ównej by? ??ki ?an. Polscy muzycy zagrali mocne po??czenie punku i funku, stanowi?c jednocze?nie dla wielu doskona?y support dla kolejnych rockowych wykonawców.

Jednym z nich by? Ben Harper wraz z zespo?em Relentless7. Ameryka?ski muzyk i wokalista prezentowa? energiczne gitarowe riffy (m.in. nietypowo trzymaj?c gitar? elektryczn? na kolanach), a w?ród utworów, które zagra? nie zabrak?o rockowej klasyki – zabrzmia? m.in. Queen i Led Zeppelin. Utwór z repertuaru pierwszego z tych zespo?ów – „Under Pressure” Harper wykona? wspólnie z Eddiem Vedderem, wokalist? headline’owego Pearl Jamu, który pojawi? si? na scenie po godz. 22.00.

W niebieskim namiocie Tent Stage wyst?py zainaugurowa?a polska popowa formacja Indigo Tree. Po niej wyst?pi? zespó? BiFF ze swym alternatywnym repertuarem. Nast?pnie przyszed? czas na pierwsz? zagraniczn? gwiazd? tej sceny – swój wyst?p rozpocz??a nowojorska formacja Yeasayer graj?ca rocka eksperymentalnego. Jak zaznaczy? organizator, brytyjski magazyn Clash nazwa? najnowsz? p?yt? zespo?u – „Odd Blood” – „popowym albumem, który ka?dy powinien puszcza? bardzo g?o?no i by? z tego dumnym”, a Rolling Stone uzna? t? formacj? za „pionierów sceny, która odmawia jednoznacznej deklaracji, czy wybra? eksperymentalne przygody, czy czyst? popow? przyjemno??”.

Na World Stage pierwsi zaprezentowali si?: The Phenomenal Handclap Band oraz Kacezet & Dreadsquad. Na scenie tej – jak co roku – nie brakuje egzotycznych po??cze? muzyki ?wiatowej, rocka i elektroniki. Gwiazd? wieczoru by?a formacja Tinariwen – malijski zespó? graj?cy afryka?skiego bluesa.

Najwi?kszymi gwiazdami pierwszego dnia festiwalu byli: Pearl Jam i Groove Armada na Main Stage oraz Tricky i 2manyDJ’s na Tent Stage.

Czwartkowy wieczór zgromadzi? na terenie festiwalu rzesze zagorza?ych fanów muzyki rockowej. Wszyscy ze zniecierpliwieniem czekali na rockow? gwiazd? wieczoru – grunge’owy Pearl Jam. Organizator zapowiada? czwartkow? gwiazd? rocka nast?puj?co: „Na pocz?tku lat 90-tych, wraz z innymi zespo?ami z Seattle, Pearl Jam przywróci? muzyce rockowej witalno??, pasj? i nieprzewidywalno??. Od tego czasu nie zwalnia tempa, ani na moment nie próbuj?c spocz?? na laurach.”

Podczas wyst?pu ameryka?skiej grupy nie brakowa?o najwi?kszych rockowych hitów: „Jeremy”, „Alive”, „Black”, czy „Do the Evolution”. Zabrzmia?y równie? kawa?ki z najnowszej p?yty – „Backspacer”.

Po rockowych szale?stwach przyszed? czas na zmian? stylistyki. Po grunge’owej klasyce na scen? wkroczyli Brytyjczycy z Groove Armady, którzy zaprezentowali po??czenie wspó?czesnej muzyki elektronicznej (m.in. house, big beat, synthpop, trip-hop) z muzyk? instrumentaln?. Zabrzmia?y najwi?ksze hity londy?skiej grupy w wykonaniu towarzysz?cych wokalistów. A do tego zagwarantowano niezapomniane efekty wizualne (pokaz laserów), które idealnie wspó?gra?y z muzyk? wyspiarzy.

Nie mo?na jednak nie wspomnie? o tym, ?e zespó? – oprócz zagrania swoich najs?ynniejszych hitów – zaprezentowa? si? od nieco innej, bardziej spokojnej i mrocznej strony. Jak zaznacza „Gazeta Wyborcza”, nie jest to ju? zespó? daj?cy barwne, cyrkowe show – odchodzi on od dawnej stylistyki. Na ile te zmiany b?d? trwa?e – oka?e si? w przysz?o?ci.

Podczas wieczornych wyst?pów na Main Stage równolegle wyst?powali g?ówni wykonawcy sceny pod namiotem. Niezapomniany wyst?p na Tent Stage da? Tricky wraz z zespo?em. Brytyjczyk – znany z niekonwencjonalnego, specyficznego zachowania na scenie – zaprezentowa? po??czanie trip-hopu z innymi gatunkami muzycznymi. Zabrzmia?y utwory zarówno spokojne, wyciszaj?ce – typowo trip-hopowe, wykonywane wspólnie przez Tricky’ego i towarzysz?c? mu wokalistk? – jak równie? energiczne, mocne, rockowe brzmienia, które wzbudzi?y w publiczno?ci niema?y entuzjazm.

Jedn? z niezapomnianych dla wielu chwil koncertu by?a ta, w której ludzie zostali… zaproszeni na scen? przez muzyków z zespo?u. W czasie jednego z utworów festiwalowicze bawili si? w najlepsze wspólnie z brytyjskim zespo?em. Energiczny wyst?p, trwaj?cy ok. 1,5 godz. zako?czy? si? na krótko przed godz. 1.00.

Kulminacj? wieczoru na Tent Stage stanowi? wyst?p belgijskiego duetu dj-skiego – 2manyDJ’s, który stanowi trzon ??cz?cej elektronik? z rockiem grypy Soulwax. Dewaele Brothers, bo o nich mowa, znani s? przede wszystkim ze swych energicznych koncertów, remiksów i kompilacji (oficjalnie wydano „As Heard on Radio Soulwax Pt. 2”, do tego 12 kompilacji nieoficjalnych).

Duet rozpocz?? wyst?p od „szukania” odpowiedniej stacji radiowej na ma?ym, bia?ym radioodbiorniku w stylu retro. Stacje radiowe, które mo?na by?o us?ysze? “oferowa?y” m.in. disco polo i polsk? publicystyk? polityczn? (urywek komentarza na temat Jaros?awa Kaczy?skiego). Po krótkim wst?pie Belgowie przeszli do zaprezentowania live-seta z?o?onego z ogromnej ilo?ci remiksów w?asnego autorstwa, jak równie? utworów z klasyki takich gatunków jak techno, electro oraz… rock i heavy metal (sic!). Zabrzmia?a klasyka ci??kich brzmie? – Guns N’ Roses i Sepultura (utwór „Roots Bloody Roots”) z jednej strony oraz David Carretta, Zombie Nation, Boys Noize i Vitalic – z drugiej strony.

Wyst?powi towarzyszy?y niema?e atrakcje. W czasie setu DJ-skiego na ogromnym ekranie LED wy?wietlane by?y doskonale wspó?graj?ce z muzyk? wizualizacje. Sk?ada?y si? przede wszystkim z animowanych i manipulowanych graficznie ok?adek albumów i singli, z których pochodzi?y utwory grane przez Belgów na ?ywo. Kulminacyjnym punktem wyst?pu by?o bia?e konfetti, w tle którego brzmia? klasyczny utwór Joy Division – „Love Will Tear Us Apart”.

Zako?czy? si? pierwszy z czterech festiwalowych dni. Muzyczna „uczta” zapewniona zosta?a zarówno fanom elektroniki, jak i mocnego, ci??kiego rocka. Festiwal zapowiada si? nie mniej ciekawie, ni? rok temu…